DK graficznie

16 stycznia – 13 marca 2011

Jarek Chaber o wystawie i plakatach zaprojektowanych specjalnie dla DK „Zacisze”:
W DK Zacisze pracuję 3 i pół roku. Wykonałem ok. 500 plakatów. Na wystawie będzie 120. Formaty różne, wyklejone są na specjalnie skonstruowanych ścianach imitujących mury miasta, czyli ich naturalny świat bytu, w tłumie przechodniów. Wiszą i krzyczą: popatrz na mnie. Bo zadaniem plakatów jest zachęcenie przechodniów do zatrzymania się, choć na chwilę. Dlatego też ich przekaz musi posiadać odpowiedni kod. Musi przyciągnąć kolorową ilustracją, dużym tytułem… Plakat musi też opowiedzieć o imprezie, być wykonany w charakterze pasującym do grupy docelowej. Opowiedzieć o wydarzeniu, a nie o twórcy, dlatego też rzadko nosi znamiona artystyczne. Przekaz artystyczny zakłóca odbiór, zmusza do myślenia, zatrzymania, zastanowienia się.

Pracując mam trudne zadanie połączenia funkcji informacyjnej plakatu z jego zadaniem podstawowym i tym, co lubię najbardziej, czyli żeby został zauważony, żeby sprawił, że ktoś się zatrzyma i zastanowi.

Teoretycy reklamy obliczyli, że plakat ma na dotarcie do odbiorcy nie więcej niż siedem sekund, tylko siedem sekund, żeby zrobić wrażenie.
Dlatego tak ważny w projektowaniu jest pomysł – tu najpełniej dochodzi do głosu symbol i metafora, dyskretnie przenikają się sztuka i handel. Oto definicja plakatu: hasło reklamowe albo propagandowe ujęte w artystyczną formę. Albo krócej: sztuka, która sprzedaje.